Nienawidzę wstępów, poza tym z
doświadczenia wiem, że nikt ich nie czyta. Może już w tym
momencie mnie kojarzycie (z poprzednich blogów, albo kont na
portalach społecznościowych), a jeśli nie, to poznacie zaglądając
tutaj co jakiś czas. Nie będę przedłużać i przejdę do
konkretów.. Odebrałam dzisiaj moją paczkę z AVONU. Postaram się
zrecenzować zawartość w następnych notkach. Niektóre z
kosmetyków znam bardzo dobrze, z innymi stykam się po raz pierwszy,
więc musicie dać mi chwilkę na przetestowanie.
2. Żel do mycia twarzy Glistnik i Woda
źródlana
3. Rewitalizująca maseczka do twarzy z
chińskim żeń-szeniem
4. Pielęgnujące mydełko do twarzy,
rąk i ciała z gliceryną i witaminą E.
5. Krem do ciała Little Black Dress
6. Kremowy żel pod prysznic Reflection
7. Oczyszczający żel do twarzy
przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym
8. Oczyszczające plastry w żelu
9. Korektor „Perfekcyjny kamuflaż”
- Light
10. Odżywcza kuracja do włosów z
olejkiem arganowym
11. Mydło w płynie Lagoon
Używacie kosmetyków z Avonu? Jeśli
miałyście z nimi jakąkolwiek styczność, dajcie znać co
przypadło Wam do gustu, a co już niekoniecznie :)
Mam tą samą maseczkę z Planet Spa, ale poza ściągnięciem, nie ma żadnych efektów. Co do clearskin to miałam maseczkę z tego i polecam :)
OdpowiedzUsuńZ jedynką skojarzył mi się chłodzący krem do stóp mięta i aloes... uwielbiam go <3 Co prawda na suchą skórę nie pomoże ale idealny do smarowania po całym dniu na nogach... ulga niesamowita ;)
OdpowiedzUsuń